Aktualności Aktualności

Powrót

Groźny przybysz zza oceanu

Groźny przybysz zza oceanu

W słoneczne i ciepłe jak na te porę roku dni na naszych domach, podwórkach, samochodach, oknach i wszędzie gdzie tylko było to możliwe mogliśmy zobaczyć biedronki. Z kilku powodów nie przynoszą one tyle radości co kiedyś.

Pomimo swej nazwy - biedronka azjatycka - ten owad przybył do nas z zachodniej części świata, a nie jak wskazywałaby jej nazwa z Azji. W wyniku nieostrożnego wykorzystywania tego gatunku do zwalczania mszyc i innych szkodników upraw biedronka azjatycka objęła swoim zasięgiem Amerykę Północną, a następnie dotarła do Polski. Warto podkreślić, że dotarła już na wszystkie kontynenty oprócz Australii i Antarktydy.

Po wkroczeniu na nowe obszary biedronka azjatycka bardzo szybko zwiększa swoją liczebność. Ten inwazyjny owad jak większość biedronek żywi się mszycami, jednak gdy ich zabraknie chętnie sięgają też po inne stawonogi, np.: czerwie, jaja i larwy chrząszczy oraz motyli. Dla rodzimych gatunków biedronek - siedmiokropki i dwukropki stanowi duże zagrożenie, ponieważ zjada jej jaja i larwy. Obecność biedronek azjatyckich jest uciążliwa również dla rolników i sadowników, ponieważ może ona odżywiać się pokarmem roślinnym tj. pyłkami kwiatów, nektarem czy dojrzałymi owocami. Często powoduje straty materialne w zbiorach, a jej zwalczanie jest trudne. Stosowanie np. oprysków chemicznych działa równie szkodliwe na biedronkę azjatycką jak i na siedmiokropkę. Obserwujemy, że podczas migracji w poszukiwaniu dogodnych miejsc do przezimowania masowo obsiada ściany budynków, szczególnie od strony nasłonecznionej. Gromadzą się wtedy licznie w szczelinach okien i drzwi naszych domów, by spędzić tam zimę.

Na terenie naszego Nadleśnictwa podczas przeglądu drzewostanu stwierdzono, że równie chętnie gatunek zimuje w ogromnych skupiskach pod korą drzew iglastych. Preferuje ciepłe i nasłonecznione miejsca, wybierając skraje drzewostanów z południową i zachodnią wystawą. To stosunkowo nowe spostrzeżenia na temat miejsc zimowania tego owada, gdyż zazwyczaj wiązano go z terenami zurbanizowanymi, zielenią miejską oraz gatunkami liściastymi.