Wydawca treści Wydawca treści

Położenie Nadleśnictwa

Nadleśnictwo Gniewkowo położone jest w południowo części województwa kujawsko-pomorskiego. Należy do grupy 27 nadleśnictw wchodzących w skład Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu

Nadleśnictwo Gniewkowo położone jest w południowo części województwa kujawsko-pomorskiego. Należy do grupy 27 nadleśnictw wchodzących w skład Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
 

Powierzchnia ogólna nadleśnictwa wynosi 22805,10 ha, w tym powierzchnia lasów stanowi 21609,04 ha (wg. stanu na 31.12.2022 r.).
 

 Zasięg działania Nadleśnictwa Gniewkowo obejmuje :

- powiat aleksandrowski:
gminy miejskie: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa;
gminy: Aleksandrów Kujawski, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo, 

- powiat inowrocławski: 
gmina miejska Inowrocław;
gminy: Dąbrowa Biskupia, Gniewkowo (miasto i obszar wiejski), Inowrocław (część), Rojewo (część),

- powiat toruński:
gmina Wielka Nieszawka (część),

- powiat miejski Toruń:
Miasto Toruń (część lewobrzeżna)

Nadleśnictwo Gniewkowo graniczy z następującymi nadleśnictwami: od północy z Nadleśnictwem Toruń oraz Nadleśnictwem Cierpiszewo, od wschodu z Nadleśnictwem Dobrzejewice, od południowego - wschodu Nadleśnictwo Włocławek, od południowego – zachodu Nadleśnictwo Miradz, od zachodu Nadleśnictwo Gołąbki, natomiast od północnego – zachodu dolega Nadleśnictwo Solec Kujawski.
 

    

Położenie Nadleśnictwa Gniewkowo na terenie 13 gmin.

Pod względem przyrodniczo-leśnym terytorium nadleśnictwa zajmuje część obszarów Dzielnicy Kotliny Toruńsko-Płockiej i Dzielnicy Niziny Wielkopolsko-Kujawskiej, które należą do do III Krainy Wielkopolsko-Pomorskiej. Olbrzymi kompleks leśny, tzw. Puszcza Bydgoska, zajmuje znaczną północną część nadleśnictwa. 

Przeciwwagą dla północnych monokultur sosnowych jest położony w południowym pasie kompleks leśny Balczewo-Rejna i mniejsze Kompleksy: Wierzbiczany i Koneck. 

Ponadto, północno-wschodnią część nadleśnictwa zajmuje poligon wojskowy, gdzie liczne kompleksy leśne pełnia funkcje związane z obronnością Państwa.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Stop nieetycznym zbieraczom poroża

Stop nieetycznym zbieraczom poroża

Poszukiwanie zrzutów staje się coraz bardziej popularne. Nie ma w tym nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt. Od 23 lutego, Lasy Państwowe przeprowadzą akcję kontrolno-prewencyjną, która ma zapobiegać takim nieetycznym przypadkom.

Poroże to twardy, kostny twór, który noszą samce krajowych jeleniowatych. Ma rolę reprezentacyjną - pozwala demonstrować siłę i możliwości reprodukcyjne. Bywa orężem do walki z rywalami. Po okresie godów w zasadzie przestaje być potrzebne i jest zrzucane. Pozbywanie się poroża i jego odrastanie to coroczny proces. Zbiór zrzutów jest legalny, o ile znaleziono je na terenie lasu gospodarczego, a nie w parku narodowym czy rezerwacie przyrody. Poszukiwacze nie powinni także naruszać zakazów wstępu obowiązujących w lasach. M.in. nie powinni za[puszczać się w młodniki do 4 m wysokości.

Zrzutami nazywamy poroże zrzucane co roku przez zwierzęta jeleniowate – sarny, łosie i jelenie. Te ostatnie pozbywają się poroża właśnie na przełomie lutego i marca. To gratka dla poszukiwaczy. Wielu zbiera je do własnych kolekcji, niektórzy na sprzedaż. Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu-, trzykrotnie więcej. Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię.

Niestety cześć osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie. Celowo tropiąc chmary jeleni, zmusza je do ciągłego przemieszczania się. Gruba pokrywa śnieżna, mróz i bardzo ograniczony dostęp do pożywienia to wystarczająco duże trudności dla zwierząt. Zmuszanie ich do ucieczki w takich warunkach, przepędzanie z bezpiecznych i zasobnych w karmę ostoi zakrawa na okrucieństwo.

Zdarzają się przypadki, gdy jelenie wypłaszane są petardami, a chciwy zbieracz „tropi” je quadem. Najprawdopodobniej taka właśnie była przyczyna tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara przeszło 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo ofiarnej akcji strażaków 18 zwierząt utonęło.

- To niedopuszczalne, by zwierzęta padały ofiarą zachłanności – mówi Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. – Ten przypadek skłonił nas do przyjrzenia się problemowi. W najbliższym czasie Straż Leśna przeprowadzi akcję, którą ma na celu przeciwdziałanie nieetycznym występkom.

Akcja o kryptonimie „Wieniec” (tak określa się poroże jelenia) będzie miała charakter ogólnopolski. Weźmie w niej udział ok. tysiąc strażników leśnych. Będą patrolować szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. Chodzi o egzekwowanie zachowań zgodnych z przepisami. O wsparcie będzie proszona Państwowa Straż Łowiecka i Policja.

 

Celem nieetycznych zbieraczy są przede wszystkim jelenie. Ich krajowa populacja od kilku lat przekracza 200 tys. osobników i jest być może najliczniejsza w historii. Samce posiadają okazałe poroże – jedna tyka może ważyć nawet 5 kg. W trudnych, zimowych warunkach, zwierzęta gromadzą się w duże stada. Tropienie takich chmar na śniegu zwiększa szanse znalezienia zrzutów.

Jednak ciągłe nękanie takich stad nie tylko osłabia i stwarza zagrożenie dla zwierząt. To również potencjalne zagrożenie dla kierowców. Nietrudno o wypadek, gdy na śliską drogę wypadają zwierzęta, spłoszone przez zbieraczy poroży.